Można i tak
Firemkę można zmusić, żeby zaokrąglała VAT na każdej pozycji. Służy do tego przełącznik Nadgorliwe zaokrąglanie w dokumencie. Jego włączenie spowoduje dla przykładu z cenami 4,47 i 4,55 obliczenie 9,02 + 2,08 = 11,10, a dla przykładu z igłami - 0,20 + 0,00 = 0,20. W obu przypadkach jest to błędne wyliczenie. Ten przełącznik jest zarezerwowany tylko dla sytuacji awaryjnych, do zarejestrowania błędnie obliczonej faktury obcej.
Błędy z zaokrągleń
Skąd się biorą groszowe niedokładności w obliczeniach na fakturze VAT? To kwestia zaokrągleń, stara jak świat i dobrze znana wszystkim księgowym. Gdy w Firemce wprowadzamy pozycje magazynowe w cenach brutto 5,50 i 5,60, musimy długim przyciśnięciem pola VAT przeliczyć je na netto. Firemka oblicza dla nich ceny odpowiednio 4,47 i 4,55. Ale faktyczne obliczenie daje coś około 4,471544715447154 i 4,552845528455285. Zaokrąglenie do groszy powoduje utratę tych precyzyjnych wartości, podobnie jak bazowej ceny brutto.

Umieszczenie tych dwóch pozycji (po 1 szt) na fakturze liczonej od netto pokaże łączną kwotę netto 9,02. Nie ulega wątpliwości, że obliczenie 23% VAT-u od takiej kwoty netto da nam 2,07, zaś ogólna kwota brutto wyniesie 11,09. Błędne natomiast jest oczekiwanie żeby zsumowanie kolumny Brutto z poszczególnych pozycji dało tę samą wartość. Odsyłam do ustawy o VATmd5, w której obliczanie kwoty VAT czy brutto dla każdej pozycji w ogóle nie jest wymagane. To są tylko informacje pomocnicze, wygodne dla uczestników transakcji, ale zbędne z formalnego punktu widzenia.

W tym ujęciu liczenie od brutto daje w ogóle niepoprawne wartości i dlatego zawsze odradzam stosowanie tej metody. Wyjątkiem jest rejestrowanie faktur obcych, w których przyjęto taki sposób obliczeń, dla zachowania zgodności kwot. Tak czy siak, powstające groszowe różnice są normalne i wybaczalne, także dla organów kontroli skarbowej ;-)
Handel igłami
Żeby sobie uprzytomnić do jakich nonsensów może prowadzić sumowanie zaokrąglonych kwot brutto z każdej pozycji, zróbmy prosty eksperyment. Wprowadźmy do magazynu towar Igła w cenie netto 2 grosze, czyli 0,02 PLN. Wystawmy fakturę liczoną od netto na 1 sztukę tego towaru. Co widzimy? Oto VAT od 0,02 wynosi... 0,00. dopiszmy więc drugą, trzecią taką samą pozycję... aż do 10. Podpowiem, że w Firemce robi się to bardzo prosto, korzystając z opcji Duplikuj na liście pozycji.

Mamy więc z 10 pozycji sumę kwot netto 0,20, od czego VAT wynosi 0,05, a łączna kwota brutto 0,25. A spójrzmy na wydruk faktury. W każdej pozycji VAT wynosi 0,00. Całkowicie poprawnie, ale jest to tylko wartość orientacyjna, nie biorąca udziału w obliczeniach! Gdyby było inaczej, jakiż to by był świetny sposób na uniknięcie płacenia podatku!